Krótki weekend czy długi, bez różnicy. Wsiadam w samochód albo w pociąg i nad morze !
Nasze rodzinne odkrycie sprzed paru lat to niewielka miejscowość na Mierzei Wiślanej: Jantar. Czas się tu zatrzymał, ale jest niezwykle urokliwie, spokojnie, cicho, jest miejsce na plaży i przepyszna świeża ryba. Bardzo lubię to miejsce.
Jantar to stara osada rybacka, a jej nazwa wywodzi się z języka litewskiego, w którym jantarem nazywano bursztyn. Jantar leżał niegdyś na słynnym Bursztynowym Szlaku znanym już za czasów Cesarstwa Rzymskiego. Do dzisiaj przez pół roku od listopada do kwietnia trwają tu bursztynowe żniwa
Są tu wspaniałe, czyste, szerokie i bezpieczne plaże. Można spacerować do woli. Do Stegny plażą jest około 5 km. W Stegnie koniecznie trzeba wstąpić do Muzeum Bursztynu i do sklepiku obok (Bursztynowa Komnata). Muzeum jest prywatne, pan właściciel pięknie opowiada i jest całe mnóstwo wspaniałych okazów bursztynu do obejrzenia.
Z Jantara można zrobić sobie wycieczkę do niedalekiej Krynicy Morskiej, Jest to znana miejscowość turystyczna z portem morskim, czterema przystaniami morskimi i letnim kąpieliskiem. Można udać się do ciekawej latarni morskiej pudostępnionej do zwiedzania. Latarnia ma 6 metrów średnicy, a u szczytu 4,5 metra. Światło dają dwie żarówki o mocy 1000 W(220V).
Znajduje się tu jedna z jedenastu stacji brzegowych na polskim wybrzeżu systemu AIS-PL projektu HELCOM, który umożliwia automatyczne monitorowanie ruchu statków w strefie przybrzeżnej. Antena stacji w Krynicy Morskiej ma wysokość 53 m n.p.m.
Niedaleko Jantara, na trasie do Krynicy w miejscowości Sztutowo znajduję się Stutthof, niemiecki obóz koncentracyjny.
Funkcjonował od 2 września 1939 roku do 9 maja 1945 roku. Był pierwszym i najdłużej istniejącym obozem tego typu na terenach wchodzących aktualnie w skład Państwa Polskiego. Działał łącznie 1007 dni. W tym czasie przez obóz przeszło około 110 tysięcy więźniów pochodzących z 28 państw. Wśród nich najliczniejszą grupę narodowościową stanowili Żydzi. Natomiast największe grupy państwowe stanowili kolejno Polacy, obywatele Związku Radzieckiego, Węgrzy i Niemcy. Ocenia się, że blisko 65 tys. więźniów zginęło w wyniku chorób, ciężkiej pracy, fizycznego maltretowania oraz niedożywienia. Można zwiedzać codziennie, za darmo.
Znajduje się tu jedna z jedenastu stacji brzegowych na polskim wybrzeżu systemu AIS-PL projektu HELCOM, który umożliwia automatyczne monitorowanie ruchu statków w strefie przybrzeżnej. Antena stacji w Krynicy Morskiej ma wysokość 53 m n.p.m.
Niedaleko Jantara, na trasie do Krynicy w miejscowości Sztutowo znajduję się Stutthof, niemiecki obóz koncentracyjny.
Funkcjonował od 2 września 1939 roku do 9 maja 1945 roku. Był pierwszym i najdłużej istniejącym obozem tego typu na terenach wchodzących aktualnie w skład Państwa Polskiego. Działał łącznie 1007 dni. W tym czasie przez obóz przeszło około 110 tysięcy więźniów pochodzących z 28 państw. Wśród nich najliczniejszą grupę narodowościową stanowili Żydzi. Natomiast największe grupy państwowe stanowili kolejno Polacy, obywatele Związku Radzieckiego, Węgrzy i Niemcy. Ocenia się, że blisko 65 tys. więźniów zginęło w wyniku chorób, ciężkiej pracy, fizycznego maltretowania oraz niedożywienia. Można zwiedzać codziennie, za darmo.
Do Gdańska jest około 50 km i koniecznie trzeba tam pojechać. A potem do Sopotu i Gdyni. Jest tu co robić. W Gdańsku polecam:
- Stare Miasto
- Ulica Długa i Długi Targ z pomnikiem Neptuna i panienką z okienka
- Żuraw
- Bazylika Mariacka
- Dwór Artusa
- Muzeum bursztynu
- Katedra Oliwska
- Muzeum II Wojny Światowej
- Europejskie Centrum Solidarności
- Westerplatte
- Stadion
W Gdyni polecam:
- Akwarium
- Muzeum Gdyni
- Okręt ORP Błyskawica
- Molo Orłowo
- Skwer Kościuszki
- Gdyńska Torpedownia
W Sopocie polecam:
- Molo
- Monciak
- Teatr na plaży
- Latarnia Morska
- Park Wodny
- Opera leśna
- Plaża
Miłęgo weekendu !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz